Mój syn ma zespół Downa i zaburzenia sensoryczne. Jak mogę mu pomóc?
Przede wszystkim konieczne jest wykonanie diagnozy integracji sensorycznej lub przeprowadzenie konsultacji z terapeutą SI. Bez tego trudno o właściwe dobranie ćwiczeń. Z zespołem Downa związane jest najczęściej obniżone napięcie mięśniowe, które będzie wpływało na rozwój układu przedsionkowego i proprioceptywnego, więc można pracować nad wzmocnieniem ciała, wykonując różne ćwiczenia fizyczne. Poza tym warto wdrażać masaże dociskowe oraz proponować dziecku stymulację dotykową. Jednak są to bardzo ogólne sugestie. Konieczne jest bowiem poznanie skali trudności i rodzaju zaburzeń, które towarzyszą dziecku.
Uczeń w szkole uczestniczył raz w tygodniu przez 45 min w indywidualnych zajęciach integracji sensorycznej przez 3 lata. Czy jest sens dalej kontynuować zajęcia?
Sens jest zawsze, jeśli wymagają tego trudności dziecka. Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie tylko na podstawie tego, jak długo trwała terapia. Proszę wykonać rediagnozę, porównać wyniki. Jeśli terapia trwała 3 lata, to powinna to być już trzecia rediagnoza – po każdym roku robimy porównanie, żeby wiedzieć, jaki był punkt wyjścia i gdzie jesteśmy teraz, żeby zmienić zakres ćwiczeń, dostosować sposób prowadzenia terapii. Tylko na tej podstawie oraz po rozmowie z rodzicami można podjąć decyzję o tym, czy należy kontynuować terapię, czy ją zakończyć. Czasem dobrze jest np. zmniejszyć częstotliwość podejmowanych działań, np. spotkania 1 x na 2 tygodnie.
Jakie są strategie terapeutyczne przy obronności dotykowej?
Przy obronności dotykowej konieczne jest oswajanie dziecka z różnego rodzaju bodźcami dotykowymi. Na początku zaczynamy od sprawdzenia, które faktury są dla dziecka przyjemne i te wykorzystujemy w pierwszej kolejności. One też powinny pojawiać się w toku kolejnych ćwiczeń, żeby wyciszyć układ nerwowy. Pracę w pierwszym etapie opieramy na materiałach, które nie są brudzące, np. groch, fasola, soczewica. Substancjami brudzącymi możemy natomiast bawić się z wykorzystaniem woreczków strunowych czy rękawiczek. Chodzi bowiem o to, aby nie stresować dziecka koniecznością pobrudzenia się, tylko dać mu możliwość zdobywania nowych doświadczeń w pośredni sposób – dziecko poznaje konsystencje. Warto także wprowadzać zabawy z wykorzystaniem stymulacji termicznej, np. zabawy z ciepłą i zimną wodą – w jednej misce mamy ciepłą, a w drugiej zimną wodę, w obu umieszczamy zabawki, a zadaniem dziecka jest wyciąganie przedmiotów raz z jednej, raz z drugiej miski. Dodatkowo warto pamiętać o takich zabawach, jak: masaż dociskowy, zabawa z rozpoznawaniem przedmiotów tylko z wykorzystaniem zmysłu dotyku (np. zabawa „magiczny worek”), zabawy z wykorzystaniem ścieżki sensorycznej lub maty dotykowej, domino dotykowe. Stopniowo natomiast wprowadzamy coraz bardziej zaawansowane zabawy dotykowe, jednak zawsze pamiętając o tym, aby obserwować stopień pobudzenia układu nerwowego dziecka. Gdy jest on zbyt duży, należy doprowadzić do wyciszenia.
Witam, proszę o wskazówki. Dziecko 3-letnie, diagnoza – autyzm. Stale poszukuje wrażeń sensorycznych. W ostatnim czasie nasilone pocieranie okolic intymnych i stymulacja jamy ustnej. Pojawiły się zachowania trudne – w sytuacji zdenerwowania gryzie rodziców, dzieci, nauczycieli. W przedszkolu korzysta z gryzaka, w miarę możliwości zaspokajane są jego potrzeby sensoryczne (stymulacja czucia głębokiego).
Konieczne jest wdrożenie systematycznej terapii sensorycznej oraz konsultacja z innymi specjalistami: logopeda/neurologopeda, fizjoterapeuta i terapeuta odruchów, żeby ustalić holistyczny plan wsparcia dziecka. Przypuszczam, że mowa jest nieefektywna lub w ogóle się nie pojawia, co wpływa dodatkowo negatywnie na funkcjonowanie dziecka. Warto więc opracować graficzny plan działań/plan pracy z dzieckiem, żeby wiedziało, co w danym momencie będzie się działo. Dobrze jest zadbać o stymulację jamy ustnej: masowanie na zewnątrz i wewnątrz, podawanie twardych przekąsek, takich jak: jabłko, marchewka, skórka chleba. Mogą się sprawdzić masaże dociskowe. Na początek dużo stymulacji proprioceptywnej, żeby wyciszyć układ nerwowy, np. spacerowanie po ścieżce sensorycznej, siłowanie, przepychanie, zgn...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem