Niechęć do współpracy w trakcie prowadzonych z dzieckiem zajęć terapeutycznych pojawia się szczególnie w przypadku dzieci z zaburzonym rozwojem intelektualnym czy też obecnością dużych sztywności, choć nie jest to regułą. I chociaż dziecko może prezentować brak motywacji do współpracy i wykonywania zadań rozwojowych, a także niską motywację społeczną, to jednocześnie może prezentować wysoką motywację do dostarczania sobie silnych wrażeń zmysłowych za pomocą stymulujących zabawek, błyskotek czy też innego rodzaju aktywności. Nie jest to też niczym zaskakującym, ponieważ przyglądając się specyfice trudności wynikających z charakteru diagnozy według ICD-10, mówimy na ten moment o trudnościach prezentowanych w 3 sferach funkcjonowania (tzw. triada autystyczna), tj.: komunikacja, interakcje społeczne oraz stereotypowe wzorce zachowań. ICD-11 podkreśla dwa obszary zwane diadą autystyczną – w zakresie komunikacji i interakcji społecznych oraz stereotypowych wzorców zachowań. Mimo tej różnicy uważam, że nadal problemy te pozostają niezmienne.
Obszary z diady (czy dawnej triady autystycznej) wskazanych trudności mogą mówić o tym, że właśnie w ich obrębie możemy spodziewać się występowania trudności w zakresie motywacji do działania. Zgłębianie wiedzy o otaczającym świecie służy do lepszego jego rozumienia, lecz komunikowanie się z innymi czy też podejmowanie aktywności nowych i rozwojowych, szczególnie o charakterze społecznym, nie będzie dla dziecka atrakcyjnym i motywującym celem samym w sobie. Terapeuci potrzebują więc dodatkowo stymulować motywację dziecka, aby pobudzać jego rozwój.
POLECAMY
Dlaczego dzieci nie chcą współpracować?
Niska motywacja dziecka objawia się między innymi brakiem chęci do współpracy, podejmowania wspólnych aktywności, wchodzenia w interakcje i relacje z terapeutą, rówieśnikami czy innymi osobami. Może również objawiać się poprzez zachowania ucieczkowe/unikowe, kiedy na przykład dziecko w reakcji na prezentowane mu zabawki czy pomoce terapeutyczne odchodzi, angażuje się w inne działania czy też nie podejmuje aktywności, mimo iż wcześniej chętnie pracowało.
Powodów takiego stanu rzeczy może być wiele. Czasami przyczyną może być to, że dziecko nie ma ochoty w danym momencie na kontynuację wielogodzinnej zabawy z terapeutą lub jest zwyczajnie zmęczone. Przemęczanie dziecka aktywnościami nie jest wcale zbyt rzadką sytuacją, która z pewnością wymaga uważnego przyglądania się dziecku, aby ocenić, ile jest w stanie intensywnie pracować. Zdecydowanie lepiej jest pracować krócej i efektywniej, niż długo ze skutkiem przemęczenia dziecka i zniechęcenia do dalszej współpracy. Brak motywacji może być również efektem nierozumienia charakteru trudności podopiecznego, brakiem przygotowania właściwych wzmocnień, przemęczaniem dziecka zbyt długimi komunikatami, chorobą, zbyt długim czasem trwania zajęć, małą liczbą przerw czy też brakiem wzmacniania lub nieodpowiednio zaplanowanym rozkładem wzmocnień, niewłaściwie zaplanowanymi blokami zajęć czy innymi kwestiami omówionymi poniżej.
Ocena umiejętności dziecka
Pierwszym krokiem w zadbaniu o motywację dziecka jest rozpoczęcie współpracy od zgromadzenia bardzo szczegółowych danych i informacji na temat funkcjonowania dziecka. Każdą terapię powinniśmy zaczynać od przeprowadzenia szczegółowego wywiadu na temat funkcjonowania dziecka, poznania jego motywatorów, przeprowadzenia obserwacji, nawiązania relacji z dzieckiem w taki sposób, żeby osoba terapeuty sama w sobie była dla dziecka wzmacniająca, oceny jego umiejętności poznawczych i wykonawczych, ale także zasobów umiejętności i wiedzy, zachowań, które mogą utrudniać współpracę z dzieckiem. Ocena funkcjonowania poznawczego i poziomu intelektualnego jest bardzo ważnym elementem wspólnej pracy. Taka ocena pozwala nam między innymi na ustalenie, na jakim poziomie rozwojowym jest dziecko (niezależnie od wieku biologicznego) i w jakich obszarach czy też na jakich etapach dziecko ma braki w umiejętnościach. To właśnie do poziomu rozwoju umysłowego dziecka należy dostosować najdrobniejsze aspekty terapii, począwszy od długości poleceń, po wybór zadań, miejsce nauki, czas jej trwania itp. W ocenie takich umiejętności pomagają różnego rodzaju narzędzia. Niektóre z nich, takie jak VB-Mapp, oferują możliwość jednoczesnego śledzenia przyrostów i regresów umiejętności. To narzędzie pozwala także na ocenę motywacji dziecka do współpracy.
Ignorowanie tego etapu w pracy z dzieckiem stanowi bardzo poważny błąd. Bez tego kroku terapeuci mogą subiektywnie podchodzić do sugerowania dziecku aktywności, nie wyłapując bardzo ważnych luk w fundamentach dziecka, co na późniejszych etapach może wiązać się z brakiem zasobów, aby angażować się w jeszcze trudniejsze, proponowane z biegiem czasu aktywności. Proponowane zadania mogą być też zbyt łatwe lub zbyt trudne, jednym słowem – niedostosowane. Wymaganie zbyt wiele od dziecka, np. zbyt długie przesiadywanie z dzieckiem bez przerwy w jednym miejscu, może powodować, że już widząc pojawiający się w oddali stolik czy salę, jeszcze przed wejściem do niej, dziecko może zmotywować się, ale do ucieczki w innym kierunku.
Jeżeli terapeuta ignoruje również takie aspekty, jak nierozumienie mowy dziecka, ale jednocześnie wysyła w jego kierunku złożone polecenia i nie ustanawia sobie przede wszystkim za cel nauki rozwijania rozumienia mowy, to niczym dziwnym będzie napotkanie zachowania ucieczkowego.
Terapeuta jako źródło wzmocnień
Terapeuta powinien być w pierwszej kolejności osobą kojarzącą się dziecku bardzo pozytywnie. Aby stać się dla dziecka taką osobą, terapeuta powinien poświęcić kilka pierwszych spotkań na parowanie się ze wzmocnieniami poprzez dostarczanie dziecku wzmocnień. Można to realizować przy okazji oceny wzmocnień – sprawdzania, czym dziecko bardziej się interesuje, zwyczajnie podając i oferując mu różne przedmioty i aktywności, obserwując przy okazji, którymi jest bardziej, a którymi mniej zainteresowane.
Komunikaty
Dzieci w spektrum bardzo często mają problem z rozumieniem mowy. Dzieje się tak szczególnie u dzieci, które dopie...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem