Pomysły na terapię polisensoryczną w gabinecie terapeuty SI dziecka z nieprawidłowym rozwojem mowy

WSPÓŁPRACA INTERDYSCYPLINARNA

Motoryka mała oraz duża, czyli cały rozwój ruchowy, są nierozerwalnie połączone z rozwojem mowy. W przypadku zaburzeń tego procesu doskonale sprawdza się metoda SI. Poniższy artykuł ma na celu przybliżenie zagadnienia pracy podczas zajęć SI z dzieckiem o nieprawidłowym przebiegu rozwoju mowy.

Metoda SI jest często wykorzystywana w terapii zaburzeń kształcenia się mowy. Dlaczego? Ponieważ podczas tych zajęć integrują się zmysły, w tym te odpowiadające za rozwój mowy, np. związane z motoryką, takie jak: zmysł równowagi, słuchu, wzroku, dotyku. Czynność mówienia, używania znaków języka migowego czy systemów wspomagających mowę, takich jak m.in. werbogesty, wymaga dużej integralności zmysłów oraz precyzji ruchów. Podczas prowadzenia terapii logopedycznej wskazane jest wykorzystanie elementów metody SI, aby podczas zajęć prawidłowo rozwijać mowę dziecka.

Umiejętne połączenie metody integracji sensorycznej z terapią logopedyczną może wyregulować nieprawidłowe napięcia mięśni aparatu artykulacyjnego, usprawnić koordynację wzrokowo-słuchowo-ruchową oraz stymulować wielozmysłowo. 

33 zabawy polisensoryczne

Przedstawiam moje propozycje zabaw polisensorycznych ukierunkowanych na wspomaganie rozwoju mowy w gabinecie terapeuty SI. Należy pamiętać o tym, że każde ćwiczenie specjalista powinien dostosować do wieku i możliwości ruchowych oraz komunikacyjnych danego pacjenta. 

  1. Chodzenie wzdłuż sznurka/linii/nieregularnego wzoru i zbieranie obrazków/napisów. Następnie czytanie/nazywanie rzeczowników i czasowników przedstawionych na obrazkach. Czynności można później pokazać ruchem.
  2. Chodzenie wzdłuż linii i wybrzmiewanie wybranej samogłoski tak długo, ile trwa ruch (głośno lub cicho).
  3. Pokonywanie torów przeszkód wraz z artykułowaniem wybranych słów, np. hop, bach, góra, dół, prawo, lewo, nisko, wysoko, szybko, wolno itp.
  4. Chodzenie po zróżnicowanych fakturach z jednoczesnym rozwojem słownictwa, np. ała, oj, kłuje, miłe, twarde, miękkie.
  5. Memory dotykowe. Szukanie z zamkniętymi oczami w worku lub pudełku przedmiotów o takiej samej fakturze, temperaturze oraz ćwiczenie słownictwa, np.: zimne, ciepłe, twarde, miękkie, szorstkie, gładkie, mokre, suche.
  6. Szukanie elementów ukrytych w pojemniku z ryżem, kaszą, piaskiem. Wyjmowanie ich ręką lub szczypcami, nazywanie, czytanie etykiet. Dodatkowo polecam zafarbowanie ryżu na różne kolory, co wzmocni zainteresowanie dziecka. Przy okazji można ćwiczyć nazewnictwo barw.
  7. Wyjmowanie elementów pokrytych pianką do golenia lub bitą śmietaną. Jeśli dziecko nie ma nietolerancji pokarmowych, a rodzice wyrażą zgodę, pacjent może dodatkowo zlizać śmietanę z dłoni (przykładowe słownictwo: mniam, dobre, pyszne, smaczne, słodkie, lepkie, białe). Jeżeli ukryjemy w piance np. małe figurki zwierząt, możemy później oprócz nazewnictwa ćwiczyć układanie historyjek z wykorzystaniem tych zwierzęcych bohaterów.
  8. Malowanie palcami pokrytymi różnymi substancjami. Tu także można wykorzystać substancje jadalne, np.: miód, dżem, czekoladę, kolorowy lukier, a oprócz tego tradycyjne farby. Dziecko może malować cokolwiek według własnego pomysłu (i później wypowiadać się na temat swojego dzieła) lub według instrukcji słownej terapeuty – tutaj dodatkowo ćwiczona jest uwaga słuchowa i rozumienie mowy oraz orientacja na kartce papieru.
  9. Wykonanie lodowca z zamrożonymi zabawkami. Jeżeli w naszym miejscu pracy znajduje się zamrażalnik, dzień wcześniej przygotowujemy nasz lód. Wlewamy wodę do (najlepiej) przezroczystej miski. Zatapiamy w niej dowolne zabawki odporne na zniszczenie przez wilgoć, np. plastikowe figurki zwierząt, auta, piłeczki itp. Podczas naszych zajęć dotykamy lodu i ćwiczymy słowa, takie jak: lód, zimne, zimno, brrrr. Następnie wyjmujemy bryłę na tacę i wykuwamy nasze zamrożone przedmioty. Przykładowe dodatkowe słownictwo: kuje, mocno, lekko, uderza, bam. Przy każdym uderzeniu możemy ćwiczyć samogłoski, typu o – o – o. A potem czeka nas rozwijająca zabawa – układanie wydobytych zabawek według usłyszanej kolejności, zabawa w „co zniknęło?”, wymyślanie historyjek. 

  10. Wykorzystywanie zmysłu węchu. Dziecko z zamkniętymi oczami wącha różne zapachy i nazywa je. Istnieją gotowe gry, takie jak „Nos w nos” firmy Granna, ale można zastosować intensywnie pachnące owoce, warzywa czy olejki eteryczne. Podczas tego ćwiczenia proponuję ćwiczenie pamięci węchowej (jakie zapachy były po kolei?) oraz słowne: układanie różnych wyrazów z pierwszych sylab nazw zapachów, ewentualnie wysłuchiwanie sylab nagłosowych, śródgłosowych oraz wygłosowych w danych wyrazach.
  11. Pisanie/rysowanie palcem na plecach, dłoni. Terapeuta u starszych dzieci...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI