Stres – co każdy terapeuta wiedzieć powinien?

METODY TERAPII

Stres jest fizyczną i psychiczną odpowiedzią organizmu na działanie różnorodnych wyzwań środowiska, które nazywamy stresorami. Czy tego chcemy, czy nie, stres jest towarzyszem naszej codzienności. Jednak rzadko zastanawiamy się nad procesami, które zachodzą w naszym organizmie w sytuacji stresowej i nad tym, jak procesy te wpływają na nasze reakcje i zachowanie. Jestem przekonana, że poznanie i zrozumienie tych procesów pozwoli nam bardziej adekwatnie reagować w wielu sytuacjach.

W naszej codziennej pracy terapeutycznej często jesteśmy fragmentem dłuższego łańcucha przeróżnych reakcji stresowych. Jesteśmy jednym z trzech wierzchołków swoistego „trójkąta stresu”. Kolejnymi wierzchołkami są nasi mali pacjenci i ich rodzice, którzy codziennie przekraczają próg naszego gabinetu. Dla wielu dzieci takie pierwsze spotkanie z osobą zupełnie obcą w nieznanym miejscu może być powodem lekkiego lub większego stresu czy lęku. Oczywiście do gabinetów integracji sensorycznej trafiają bardzo różne dzieci i młodzież. Są to zarówno pacjenci neurotypowi, jak i tacy z poważniejszymi trudnościami czy zaburzeniami rozwojowymi. Dlatego też poziom stresu czy lęku, z jakim się spotkamy, może być bardzo zróżnicowany. Część dzieciaków szybko go przezwycięża, a inne przez dłuższy czas nie mogą sobie z nim poradzić. Dla wielu rodziców informacja o zdiagnozowanych u ich dziecka trudnościach rozwojowych jest również sytuacją stresującą. Odnalezienie się w gąszczu tak wielu nowych informacji, rozmowy z kolejnymi specjalistami, często przeorganizowanie całego dotychczasowego życia, to ogromne wyzwanie, szczególnie wtedy, gdy diagnoza, którą otrzymało ich dziecko, jest poważniejsza niż tylko dysfunkcje procesów integracji sensorycznej. I w tym wszystkim, w samym środku tkwi terapeuta, który powinien jakoś ogarnąć tę sytuację i skutecznie poradzić sobie z własnym stresem oraz wypracować efektywne strategie, które wpłyną na obniżenie poziomu stresu zarówno u dziecka, jak i jego rodzica. Zanim jednak zaczniemy szukać konkretnych strategii pomocnych w radzeniu sobie ze stresem, warto nieco bliżej poznać samo zagadnienie stresu, przyjrzeć się mechanizmom, jakie nim rządzą. 

W tym artykule chciałabym nieco przybliżyć procesy, które zachodzą w naszym ośrodkowym układzie nerwowym w związku z pojawiającym się stresem. Ponieważ jako terapeuci integracji sensorycznej pracujemy po prostu z drugim człowiekiem, a precyzyjnie mówiąc – z jego ciałem, musimy wiedzieć, czym jest stres i jak wpływa na nasz cały organizm. 

Garść podstawowych informacji

Stres towarzyszy nam na co dzień i właściwie należy powiedzieć, że jest on niezbędny do prawidłowego i efektywnego funkcjonowania naszego organizmu. Ma on jednak różne oblicza. Może być niezwykle mobilizujący i dla ­niektórych z nas niezbędny do osiągania kolejnych stawianych sobie celów zawodowych i życiowych, podczas gdy permanentny i silny stres, z którym nie potrafimy sobie poradzić, może doprowadzić do pojawienia się szeregu dolegliwości ze strony wielu układów naszego organizmu. 

Czym właściwie jest stres? Jak to często bywa w naukowym świecie, gdy konkretną tematyką interesują się naukowcy z różnych dziedzin, nie istnieje jedna uniwersalna definicja stresu. Można tu jednak wyróżnić trzy wiodące podejścia naukowe[1], które stres traktują kolejno jako bodziec, reakcję lub relację. 

Stres jako bodziec

Twórcami tej koncepcji są amerykańscy psychiatrzy Thomas Holmes i Richard Rahe, którzy oparli swoją teorią na tzw. stresorach, czyli czynnikach wywołujących stres, oddziałujących na nas w różnym stopniu. Takimi stresorami mogą być różnorodne wydarzenia, które nam się przytrafiają w ciągu życia, zarówno te negatywne (konflikt w rodzinie, utrata pracy, mandat), jak i te pozytywne (ślub, awans, urlop). Może to być absolutnie wszystko – od błahych trudności dnia codziennego po poważne zmiany w naszym życiu, wszystko to, co powoduje, że zaczynamy od­­czu­­­wać napięcie. Koncepcja stresu stworzona przez Holmesa i Rahe’a zwraca również uwagę na korelację pomiędzy siłą stresu a naszym zdrowiem. W 1967 r. naukowcy przeprowadzili badanie na ponad 5000 pacjentach medycznych, w którym udowodnili związek między stresorami a stanem zdrowia. W wyniku tego badania powstała Skala Oceny Społecznego Reagowania (Social Readjustment Rating Scale – SRRS), bardziej znana jako Skala Stresu Holmesa i Rahe’a. Kwestionariusz wskazuje 43 konkretne stresujące wydarzenia życiowe, którym przypisano określoną liczbę punktów w zależności od poziomu stresu, jaki wywołują. Według autorów na jej podstawie można ocenić prawdopodobieństwo poważniejszych kłopotów zdrowotnych w najbliższej przyszłości. Skala ta jest łatwa do znalezienia w przestrzeni internetowej. 

Stres jako reakcja

Pierwszym naukowcem, który opisywał stres z punktu widzenia reakcji organizmu na dane zdarzenie, był Walter Cannon – amerykański fizjolog, neurolog i psycholog, który jest twórcą powszechnie znanego terminu „walcz lub uciekaj”. To właśnie on pierwszy pisał o roli autonomicznego układu nerwowego i układu hormonalnego w przystosowaniu się organizmu do warunków stresu. Jest uznawany za prekursora medycyny psychosomatycznej.

Nieco później mieszkający i pracujący w Kanadzie Hans Hugo Selye – lekarz fizjopatolog i endokrynolog rozwinął tę koncepcję. Wyodrębnił on dwa główne rodzaje stresu: eustres i dystres. Eustres to tzw. „stres pozytywny”, który możemy odczuwać w sytuacjach uznawanych przez nas za pozytywne, ale związane z silnymi emocjami, np. podczas ślubu, po awansie w pracy. Eustres jest zjawiskiem mobilizującym. Drugie oblicze stresu to dystres – wynika z nadmiernego obciążenia organizmu i wyczerpania, związany jest z frustracją, niepokojem, zamartwianiem się, żalem. Jest paraliżujący i niezwykle destrukcyjny, szczególnie w zbyt dużej dawce lub długo trwający. Hans Selye określił również trzy podstawowe stadia rozwoju reakcji stresowej. Pierwsze to tzw. stadium alarmowe, w którym mamy do czynienia z umiarkowanym poziomem stresu. To faza, w której organizm mobilizuje swoje siły i zwiększa wydolność funkcji poznawczyc...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI