Kiedy zaczynamy mówić o zabawach brudzących, pojawia się od razu wizja wykorzystania farb na zajęciach. Jest to jedna z kluczowych pomocy w wielu gabinetach. Co bowiem można z nimi zrobić? Poniżej kilka przykładów ciekawych zabaw z ich wykorzystaniem:
POLECAMY
- Malowanie balonem. Celem tego ćwiczenia jest w szczególności poprawa pracy ręki i koordynacji wzrokowo-ruchowej. Balon należy napełnić powietrzem w niewielkim stopniu. Tym zajmuje się terapeuta. Następnie daje go do ręki dziecku, a na talerzyk obok wlewamy kilka kolorów farb. Zadaniem dziecka jest wykonanie obrazka na kartce poprzez moczenie balona w farbach i odbijanie kolorów w odpowiednim miejscu. Jest to ciekawa alternatywa dla pędzli, które dzieci znają i wykorzystują w codziennych sytuacjach.
- Malowanie farbami po folii bąbelkowej. To jest zabawa, która pozwala na doskonalenie zarówno zmysłu dotyku, jak i układu proprioceptywnego czy słuchowego. Dziecko dostaje kawałek folii i jego zadaniem jest malowanie po nim różnymi kolorami. Zdecydowanie najlepszym rozwiązaniem jest, gdy malowanie to odbywa się przy wykorzystaniu rąk. Jednak w sytuacji kiedy dziecko ma nadwrażliwość dotykową, warto zaproponować mu do pracy również inne narzędzie.
- Malowanie po tekturze kolczastą piłeczką. Sytuacja jest tutaj bardzo podobna jak w przypadku malowania balonem, jednak zmienia się narzędzie. Dzięki temu, że wykorzystujemy piłeczkę z wypustkami, możemy poprawić czucie głębokie w obrębie dłoni i palców. Zadaniem dziecka jest wykonanie np. jesiennego drzewa. Warto z pomocą piłeczki nałożyć jeden kolor farby, np. zielony, a np. małymi kawałkami gąbki nałożyć na nie różne kolory, które mają symbolizować liście.
- Strzepywanie paluszków. Do ściany przyklejamy szary papier. Na podłodze ustawiamy talerzyki z farbami. Dziecko moczy w nich tylko swoje paluszki, a następnie strzepuje je na papier. Na koniec łączy ze sobą te kropki/ślady, tworząc fantazyjne esy-floresy.
- Odciski stóp i dłoni. Na podłodze rozkładamy duży arkusz papieru. Najpierw prosimy dziecko, żeby wybrało swoje ulubione kolory. Może również zdecydować, którą część ciała będzie malowało jako pierwszą. Można to zrobić na dwa sposoby. Dziecko wkłada rękę lub stopę do pojemnika z farbą, ale ciekawą alternatywną jest również poproszenie dziecka o to, aby samo pomalowało sobie poszczególne części ciała pędzelkiem.
Zamiast pędzelka można stosować różnorodne zamienniki, które będą wpływały na poprawę umiejętności grafomotorycznych. Dziecko będzie miało możliwość doskonalenia różnych rodzajów chwytów narzędzi. Warto w związku z tym zaopatrzyć się w plastikowe widelce, spinacze, klamerki, klocki, kawałki włóczki, monety, pompony, korki po winie czy specjalnie przygotowane do tego celu kawałki warzyw, np. ziemniaków. Dobra zabawa gwarantowana.
Oprócz stosowania farb, zachęcam również do tego, aby wprowadzać zabawy z wykorzystaniem pianki do golenia. Najlepsze są te, które nie mają zbyt silnego zapachu. Trzeba pamiętać, że pianka i farba dają zupełnie inne doświadczenia dotykowe. Pianka jest przyjemna w dotyku i dość ciepła, natomiast farba jest zimna i śliska. Wykorzystanie ich obu w jednej aktywności pozwoli na zdobywanie przez dziecko nowego doświadczenia związanego z dostrzeganiem różnic w konsystencji czy temperaturze poszczególnych substancji.
- Robienie piankowych labiryntów. Jest to zadanie, które świetnie się sprawdza w pracy z dzieckiem mającym zdiagnozowaną nadwrażliwość dotykową. Polega ono na tym, że do strunowego woreczka wyciskamy dość sporą ilość pianki i wrzucamy tam np. kamyczek czy kulkę. Wcześniej mazakiem rysujemy na woreczku dwa punkty i drogę pomiędzy nimi. Zadaniem dziecka jest przeprowadzenie kulki z jednego do drugiego punktu. Podobne zadanie można zrobić na folii bąbelkowej, jeśli dziecko nie ma trudności z odbiorem bodźców dotykowych. Wtedy można się w piance śmiało pobrudzić.
- Zabawy na folii. Na podłodze rozkładamy folię bąbelkową. Ważne jest, żeby przed tymi zajęciami poprosić rodziców o strój na zmianę. Dziecko bowiem siada na folii i dostaje do zabawy piankę. Może z nią robić to, na co ma ochotę. Czasem dzieci rysują paluszkiem, a w innych sytuacjach (jak ta na załączony zdjęciu) mal...
Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem