Terapia integracji sensorycznej u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym

WSPÓŁPRACA INTERDYSCYPLINARNA

Mózgowe porażenie dziecięce (MPD) to grupa zaburzeń neurologicznych pojawiająca się tuż po urodzeniu lub we wczesnym dzieciństwie, która trwale wpływa na kontrolę mięśniową, równowagę i koordynację nerwowo-mięśniową. Uszkodzenie związane jest z centralnym układem nerwowym, szczególnie z mózgiem. Etiologię, epidemiologię oraz pełną listę objawów pozostawiam do doczytania we własnym zakresie. Podkreślę tylko, że w pracy z dziećmi z MPD wiedza ta ma kluczowe znaczenie dla naszego podejścia terapeutycznego, szczególnie w zakresie zrozumienia pacjenta oraz jego możliwości. Pozwala też nam na wytyczenie odpowiedniego celu głównego.

Dla potrzeb niniejszego artykułu wspomnę o różnych postaciach MPD w zależności od objawów klinicznych, czyli o występowaniu między innymi hemiplegii lub tetraplegii. Istnieje również system oceny motoryki dużej u dzieci z MPD, nazwany Gross Motor Function Classification System (GMFCS) – im niższy numer uzyskany podczas oceny, tym większa jest sprawność motoryczna dziecka.

W niniejszym artykule skupię się na dzieciach z niedowładem połowiczym. Każde opisywane poniżej dziecko oprócz terapii SI miało również zapewnione zajęcia kinezyterapeutyczne, często występowały one jedne po drugich. 

Informacje ogólne

Pierwszą dziewczynkę nazwiemy Medalistką. Hemiplegia prawostronna, GMFCS I, widoczne zmiany w postawie ciała (skrzywienie boczne kręgosłupa), ortezowane obie kończyny dolne (kkd) – w miarę możliwości, o ile pozwalała. Poznałam ją, gdy miała 8 lat. Mówi, chodzi, skacze, biega, wspina się.

Drugie dziecko, tym razem chłopiec, to Czaruś, który oczami i uśmiechem próbował wymigać się od obciążania prawej strony ciała, gdy tylko mógł. GMFCS I, 2-latek, też ortezowany na obie nogi, ale również i na kończynę górną (kg), na co dzień dodatkowo pionizowany. Potrafi chodzić oraz kłócić się, ale w swoim własnym języku. Bardzo dobrze rozwinięta komunikacja niewerbalna: mimika twarzy i gesty, takie jak wystawiony z przodu przed nosem palec wskazujący, były doskonale przeze mnie rozumiane. 

Trzecie dziecko to Akrobatka. 9-latka, hemiplegia lewostronna, GMFCS I, skrócenie lewej kończyny zarówno dolnej, jak i górnej. Ortezowana w przeszłości, obecnie nie, jedyne zaopatrzenie to wkładka do buta wyrównująca długość kończyn. To ważne, ponieważ umieszczając ją w pozycjach klęku podpartego (czworaki), będziemy musieli wyrównać różnicę w długości kończyn w celu osiągnięcia symetrii, na przykład za pomocą niskich kształtek. Nie dbając ciągle o symetrię w postawie, będziemy wzmagali nieprawidłowości. Dziewczynka mówi, biega, skacze, wspina się.

Czwarta dziewczynka natomiast to taka Smerfetka, którą najpierw spotkałam, gdy miała 6 lat. Pracowałyśmy, nastąpiła przerwa, po której znowu się spotkałyśmy, gdy miała 10 lat. Hemiplegia prawostronna, znaczne skrócenie kd i kg (10 cm), dodatkowa obecność wad wrodzonych. Obecnie GMFCS III. Nie mówi. Porusza się z dużym wspomaganiem, ortezowana na obie kkd, posiada również ortezy na kg. 

Każde z przedstawionych powyżej dzieci było inne, jednak po przeprowadzeniu diagnozy procesów sensorycznych można było stwierdzić, że łączą je następujące cechy: skrócony oczopląs, zaburzenia równowagi, kontroli posturalnej, integracji bilateralnej, kinestezji oraz widoczne trudności w zakresie praksji. Analizując podopiecznych pod kątem modulacji sensorycznej, można powiedzieć, że wspólne były podreaktywność proprioceptywna, przedsionkowa oraz wzrokowa. W zakresie układu dotykowego u każdego dziecka występowała podreaktywność z jednoczesną nadreaktywnością. Reaktywność zależała od rodzaju bodźca bądź je...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI