W poprzednim miesiącu omówiona została hemiplegia. Kontynuując temat terapii integracji sensorycznej u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym (MPD), należy w następnej kolejności omówić diplegię oraz tetraplegię.
Praksja, czyli celowe wykonanie ruchu uwzględniające planowanie motoryczne oraz sam proces wykonania, poprzedzona jest pojawieniem się pomysłu na wykonanie czynności. Anna Jean Ayres w swoich pracach podkreślała, że ideacja związana jest z integracją informacji sensorycznych i informuje o zdolnościach językowych dziecka i jego pomysłowości. Opracowała testy oceniające te zdolności. Moim zdaniem ideacja to nie jest kreatywność, jest to coś innego niż wiedza, synteza danych czy logiczne myślenie – jest to coś więcej. To coś, co jakby się po prostu ma i bardzo ciężko jest to początkowo uchwycić, a gdy już się to jednak uchwyci, zmienia to nasze podejście terapeutyczne.
Mózgowe porażenie dziecięce (MPD) to grupa zaburzeń neurologicznych pojawiająca się tuż po urodzeniu lub we wczesnym dzieciństwie, która trwale wpływa na kontrolę mięśniową, równowagę i koordynację nerwowo-mięśniową. Uszkodzenie związane jest z centralnym układem nerwowym, szczególnie z mózgiem. Etiologię, epidemiologię oraz pełną listę objawów pozostawiam do doczytania we własnym zakresie. Podkreślę tylko, że w pracy z dziećmi z MPD wiedza ta ma kluczowe znaczenie dla naszego podejścia terapeutycznego, szczególnie w zakresie zrozumienia pacjenta oraz jego możliwości. Pozwala też nam na wytyczenie odpowiedniego celu głównego.
Najczęściej występująca aberracja chromosomowa – trisomia 21 pary charakteryzuje się wieloma objawami z różnych systemów sensorycznych, w tym wzrokowego i słuchowego, a także z układów anatomicznych wpływających na rozwój sensomotoryczny, jak: układ sercowo-naczyniowy, gastrologiczny, mięśniowy i kostno-szkieletowy. Znajomość ich wszystkich jest niezbędna w procesie planowania terapii i dobierania zabaw, jednak dopiero przeprowadzenie wywiadu wraz z diagnostyką funkcjonalną dostarczają najwięcej informacji o dziecku, które mamy w terapii.
W ostatnim numerze dużo pisałam o wiedzy, budowaniu relacji i o samodzielności, ponieważ uważam, że są to trzy ważne filary w terapii SI u dzieci z niepełnosprawnością ruchową. Jest to bardzo ogólny temat, od którego dobrze jest rozpocząć, by móc w następnych artykułach z tego cyklu kontynuować wątek, rozpatrując konkretne jednostki chorobowe.
Odpowiednie wyposażenie sali do terapii integracji sensorycznej to jeden z głównych warunków prawidłowej terapii zgodnie z zasadami metody określanej jako Ayres Fidelity Measure. Ważnym elementem terapii zaobserwowanym przeze mnie zarówno podczas kursu, jak i podczas oglądania pierwotnych terapii prowadzonych przez Ayres jest wykorzystanie różnych typów materiałów podczas stymulacji. Jak samodzielnie zrobić przydatne pomoce? Zaczynamy!
Niniejszy artykuł jest pierwszym z całego cyklu praktycznych wskazówek, ale również i opisów przypadków terapii z użyciem integracji sensorycznej u dzieci z opóźnionym rozwojem ruchowym. Grupę tak różnorodnych dzieci bardzo ciężko jest określić jednym wyrażeniem, jednak myślę, że ostatecznie to określenie będzie najlepsze, ponieważ z taką diagnozą na skierowaniu początkowo przychodziła większość moich pacjentów. Dopiero dalsza diagnostyka wykazywała obecność takich jednostek chorobowych, jak: rzadkie zespoły genetyczne; padaczka (w tym również zespół Westa); dystrofia mięśniowa zarówno Duchenne’a, jak i Beckera, ale także obręczowo-kończynowa; spektrum autyzmu. Na przestrzeni całego cyklu artykułów chciałabym również opisać swoje doświadczenia terapeutyczne z dziećmi z przepukliną oponowo-rdzeniową, mózgowym porażeniem dziecięcym (MPD), zespołem Downa, porażeniem Erba, zespołem łamliwego chromosomu X, hipoplazją ciała modzelowatego.