Trening komunikacyjny z dzieckiem niewerbalnym

Z GABINETU SPECJALISTY

Wielu terapeutów staje dzisiaj przed trudnym zadaniem, bowiem coraz częściej trafiają do naszych gabinetów dzieci, które mają problem z komunikacją lub ta komunikacja w ogóle się nie pojawia. Jest to o tyle trudne, że często idzie to również w parze z brakiem reakcji na polecenia, trudnością ze skupieniem się na wykonywanym zadaniu i chęcią do tego, aby ćwiczenia robić zgodnie ze swoimi zasadami lub wybierać tylko takie aktywności, które są atrakcyjne dla dziecka. Nie każdy terapeuta czuje się komfortowo w takiej sytuacji. Wielu z nich pyta: „Jak pracować z takim dzieckiem? Na co zwracać uwagę? Jakie działania podejmować, żeby integracja sensoryczna była atrakcyjna dla dziecka?”.

Okazuje się, że jednym z rozwiązań, które może pomóc nie tylko terapeutom, ale też nauczycielom i rodzicom, jest trening komunikacyjny. Nie trzeba być logopedą, żeby móc wplatać elementy komunikacji alternatywnej na swoich zajęciach. Dlatego w tym artykule pochylimy się nad tą kwestią i postaramy się zrozumieć, jakie pozytywne aspekty niesie ze sobą wykorzystanie tych działań w codziennej praktyce. 
Dziecko może nie mówić z wielu powodów. Na te trudności mogą mieć wpływ kwestie genetyczne, przebieg rozwoju dziecka, zdrowie, a nawet brak stymulacji w środowisku. Najczęstszymi problemami w rozwoju mowy są niedosłuch, zaburzenia ze spektrum autyzmu, niepełnosprawność intelektualna, afazja, mutyzm wybiórczy lub brak odpowiedniej stymulacji w otoczeniu dziecka. Bywa również, że dziecko mierzy się z problemami neurologicznymi (jak padaczka czy mózgowe porażenie dziecięce) czy chorobami genetycznymi (zespół Downa, zespół Retta, zespół Angelamana). W takich właśnie sytuacjach jest duże prawdopodobieństwo, że dziecko trafi na zajęcia z integracji sensorycznej lub inne działania terapeutyczne. Co więc można zrobić w takiej sytuacji? Dobrym rozwiązaniem, przynoszącym pozytywne efekty, jest się wprowadzenie komunikacji alternatywnej i wspomagającej, która jest definiowana jako „wszelkie sposoby umożliwiające osobom ze złożonymi potrzebami komunikacyjnymi przekazywanie i odbieranie komunikatów”1. Istnieją również inne definicje komunikacji alternatywnej, z którymi warto się zapoznać: „Komunikacja wspomagająca oznacza wszelkie działania, których celem jest pomoc w porozumiewaniu się osobom nieposługującym się mową lub posługującym się nią w ograniczonym stopniu”1, „wzmacnia i/lub uzupełnia mowę, pomaga w rozwoju mowy i języka oraz gwarantuje zastępczy sposób porozumiewania się, gdy osoba nie zaczęła mówić”3. „Komunikacja alternatywna – znajduje zastosowanie, gdy osoba porozumiewa się bezpośrednio, twarzą w twarz, inaczej niż za pomocą mowy, np.: w oparciu o znaki manualne, znaki graficzne, pismo”4.

POLECAMY

Wdrażanie działań 

Jeśli planujemy wdrażanie działań z zakresu komunikacji wspomagającej i alternatywnej, powinno to przebiegać w uporządkowany, zaplanowany i zorganizowany sposób. Zanim jednak zostaną podjęte odpowiednie działania, konieczne jest przeprowadzenie rzetelnej diagnozy związanej z funkcjonowaniem dziecka oraz ocena jego możliwości dotyczących postrzegania czy interpretowania bodźców dochodzących do dziecka z otoczenia. 

Na tej postawie powinna zostać określona konkretna ścieżka działań, która obejmuje następujące kroki:

  • Zbudowanie takich sytuacji, w których kluczowe staje się wzmocnienie motywacji u dziecka, żeby było ono w stanie podejmować kontakt z osobą prowadzącą zajęcia. Do tego celu niezbędne może się okazać korzystanie z przedmiotów atrakcyjnych dla dziecka, takich, które ono szczególnie lubi i akceptuje.
  • Podkreślenie, że wszelkie dźwięki i ruch, które są prezentowane przez dziecko, mają konkretną intencję komunikacyjną.
  • Budowanie wspólnego pola uwagi poprzez wzbudzanie w dziecku zainteresowania różnymi działaniami, zabawkami, czynnościami.
  • Dążenie do tego, aby przedmioty były przez dziecko wykorzystywane w sposób jak najbardziej funkcjonalny i zgodny z ich pierwotnym przeznaczeniem.
  • Wykonywanie wspólnie z terapeutą prostych zabaw ruchowych, które nie tylko będą pozytywnie wpływały na stymulowanie napięcia mięśniowego, ale również będą sprzyjały budowaniu relacji na linii terapeuta – dziecko.
  • Wykorzystanie na zajęciach nazw przedmiotów, które dziecko rozpoznaje z własnego otoczenia czy doświadczenia i pokazywanie, jakie może być ich zastosowanie w praktyce.
  • Uczenie dziecka przekazywania własnych potrzeb na zasadzie „ja chcę/nie chcę” połączone z wprowadzeniem prostych gestów.
  • Wprowadzanie zabaw naprzemiennych5.
     

Metoda PECS

Jedną z najbardziej powszechnych metod komunikacji alternatywnej jest metoda PECS (Picture Exchange Communication System), opierająca się na wymianie obrazków lub innych symboli w celu porozumiewania się. Ta metoda jest w szczególności skierowana do dzieci, które mają zdiagnozowane zaburzenia ze spektrum autyzmu. Nie wymaga ona, żeby dziecko wchodziło w interakcję z rozmówcą. Głównym założeniem tej metody jest manipulowanie obrazkami. Nie określa się ich grubości ani wielkości, nie ma również żadnych konkretnych pomocy, z których można korzystać. Dlatego też można używać do pracy symboli PIC, PCS, zdjęć, obrazków, a nawet własnoręcznie przygotowanych rysunków. To, na czym będziemy pracować, zależy w szczególności od potrzeb i możliwości poznawczych dziecka. Warto tutaj mieć świadomość, jakie są główne zasady wprowadzania tej metody w pracy z dziećmi. 
Na samym początku należy rozpoznać potrzeby dziecka i jego zainteresowania. Dzięki temu zdecydowanie łatwiej będzie nam go zaciekawić obrazkami. Pierwsze obrazki powinny być atrakcyjne dla dziecka. Założenie jest bowiem bardzo proste: im większa jest motywacja, tym chętniej dziecko się z nami komunikuje. Dobrze może się tutaj sprawdzić przygotowanie przez terapeutę listy preferencji dziecka, czyli przedmiotów i aktywności, które dziecko lubi. 
Kolejnym krokiem jest systematyczne wdrażanie dziecka do pracy w parze z drugą osobą. Terapeuta siada naprzeciwko dziecka i reaguje na przekazywane przez dziecko komunikaty. Warto, żeby na początku pojawiła się na zajęciach jeszcze trzecia osoba, w charakterze pomocnika. Stoi ona wówczas za dzieckiem lub obok niego i delikatnie naprowadza rękę dziecka, jeśli ono samo w danym momencie nie inicjuje wymiany obrazków. Dzięki takiemu działaniu dziecko zaczyna kojarzyć, że to odbiorca komunikatu daje określony przedmiot, a nie osoba, która naprowadza. 
Ze strony terapeuty powinna w odpowiedzi iść jednoznaczna odpowiedź na komunikat. Dlatego też po otrzymaniu obrazka od dziecka terapeuta powinien natychmiast dać dziecku przedmiot lub zrealizować jego prośbę. Nie powinno się zmuszać dziecka do czekania – nagroda za działanie powinna przyjść natychmiast (tu i teraz). Dzięk...

Dalsza część jest dostępna dla użytkowników z wykupionym planem

Przypisy

    POZNAJ PUBLIKACJE Z NASZEJ KSIĘGARNI