Rozpoznawanie i radzenie sobie z potrzebami sensorycznymi u dzieci odgrywa kluczową rolę w ich ogólnym rozwoju i dobrostanie. Rodzice i opiekunowie pełnią w tym procesie funkcję przewodników, wspierając dzieci w dwóch istotnych, ale odrębnych krokach. Pierwszym z nich jest pomoc w identyfikacji i zrozumieniu swoich reakcji na różne bodźce sensoryczne.
Dział: WARSZTAT TERAPEUTY
Na diagnozę do naszych gabinetów trafiają dzieci z różnymi trudnościami. Wiele z nich prezentuje nieprawidłową dystrybucję napięcia mięśniowego, a niektóre również problem z asymetrią, co objawia się między innymi nieprawidłowym ułożeniem dziecka – w literkę C, trudnościami ze spaniem czy jedzeniem. Konieczne jest w takich sytuacjach podjęcie odpowiedniej formy terapii, ale przede wszystkim postawienie właściwej i rzetelnej diagnozy. Za tego typu trudnościami stoi bowiem bardzo często syndrom KISS. Jest to skrót nazwy z języka niemieckiego, którego pełna forma przyjmuje postać: Kopfgelenk Induzierte Symmetrie Störungen. Tą nazwę można przetłumaczyć na język polski jako zaburzenia symetrii, które są generowane stawami potylicznymi.
Dzieci trafiają na diagnozę zaburzeń integracji sensorycznej z różnych przyczyn. Czasem są to sugestie innych specjalistów (np. fizjoterapeuty lub logopedy), wskazania z przedszkola lub szkoły, a niekiedy sami rodzice nie wiedzą, w jaki sposób pomóc swojemu dziecku i wybierają możliwość konsultacji z terapeutą integracji sensorycznej. Od samego początku to właśnie rodzice są kluczowym elementem terapii. To oni znają swoje dziecko, wiedzą, co lubi, a czego nie lubi i mogą systematycznie wprowadzać nowe ćwiczenia i aktywności w codzienną przestrzeń. Konieczne jest więc podjęcie różnorodnych działań, aby ich jak najmocniej zaangażować w proces terapeutyczny.
Wyjście na plac zabaw jest często postrzegane tylko jako zabawa, ale można też traktować je jako profilaktykę i leczenie wad postawy, a także wsparcie w procesie integracji sensorycznej. Realizowanie odpowiednich zaleceń w niektórych przypadkach z powodzeniem zastąpi rehabilitację, a z całą pewnością będzie wsparciem zajęć terapeutycznych z zakresu SI lub rehabilitacji.
Praksja, czyli celowe wykonanie ruchu uwzględniające planowanie motoryczne oraz sam proces wykonania, poprzedzona jest pojawieniem się pomysłu na wykonanie czynności. Anna Jean Ayres w swoich pracach podkreślała, że ideacja związana jest z integracją informacji sensorycznych i informuje o zdolnościach językowych dziecka i jego pomysłowości. Opracowała testy oceniające te zdolności. Moim zdaniem ideacja to nie jest kreatywność, jest to coś innego niż wiedza, synteza danych czy logiczne myślenie – jest to coś więcej. To coś, co jakby się po prostu ma i bardzo ciężko jest to początkowo uchwycić, a gdy już się to jednak uchwyci, zmienia to nasze podejście terapeutyczne.
Obserwacja kliniczna jest jednym z najważniejszych narzędzi diagnostycznych pozwalających nam ocenić umiejętności dziecka i stopień zaburzeń integracji sensorycznej. Próby kliniczne powinny być wykorzystywane od czwartego roku życia. W przypadku nieco młodszych dzieci niektóre z nich można również wprowadzić w czasie obserwacji, z jednoczesnym założeniem, że jakość ich wykonania może być nieco słabsza niż u dzieci starszych.
W gabinetach terapeutycznych pojawia się coraz więcej dzieci, które oprócz zaburzeń integracji sensorycznej mają również trudności w obszarze małej motoryki i grafomotoryki. Coraz więcej nas terapeutów ma również uprawnienia do prowadzenia zajęć z terapii ręki. Należy jednak mocno podkreślić, że te dwie płaszczyzny mocno się przenikają i uzupełniają, dlatego na zajęciach z terapii integracji sensorycznej można wprowadzać również ćwiczenia, które będą miały pozytywny wpływ na pracę ręki.
Dojrzałość neurologiczna i procesy przetwarzania sensorycznego opierają się na naturalnych, biologicznych stymulatorach rozwoju, do których należą odruchy niemowlęce (ang. primary reflexes) i nerwy czaszkowe (łac. nervi craniales). Dwanaście par nerwów czaszkowych odgałęzia się bezpośrednio od mózgu, a nie od rdzenia kręgowego.
W poprzednim miesiącu omówiona została hemiplegia. Kontynuując temat terapii integracji sensorycznej u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym (MPD), należy w następnej kolejności omówić diplegię oraz tetraplegię.
Sala do integracji sensorycznej to specjalnie zaprojektowane miejsce, które ma wspierać dzieci w rozwijaniu umiejętności przetwarzania i reagowania na bodźce sensoryczne. Jest wyposażona w różnorodne narzędzia i sprzęty, takie jak: huśtawki, piłki do skakania, teksturowane maty i różnorodne przedmioty do manipulacji. Sala ta stwarza optymalne warunki do stymulacji i treningu zmysłów. Jednak czy takie środowisko jest również odpowiednie do treningu umiejętności społecznych?
Wzrok jest jednym ze zmysłów dalszych, jednak konieczne jest nie tylko sprawdzenie, jak dziecko radzi sobie z odbiorem bodźców wzrokowych, ale również podjęcie działań, które będę wspierały i doskonaliły wzrok. Wzrok pozwala nam przecież poznawać świat i zdobywać nowe doświadczenia. Warto mieć świadomość, że sam proces widzenia nie odbywa się w oku, ale w mózgu. Oko jest tylko rodzajem przekaźnika, dzięki któremu bodźce z otoczenia docierają do odpowiednich obszarów w mózgu. Co ważne, przychodząc na świat, dziecko nie ma w pełni wykształconej umiejętności widzenia. Jest to jedyny zmysł, który doskonali się wraz z rozwojem i jest uzależniony od jakości bodźców wzorkowych, ale też od innych bodźców, które docierają do dziecka od pierwszych miesięcy życia.